Dnia 21 lutego obchodzony jest Światowy Dzień Języka Ojczystego. Święto to ustanowiono w 1999 roku, a jego nazwa prowadzi każdego w inne rejony lingwistyczne. Niezależnie jednak od tego, czy posługujemy się od dziecka językiem angielskim, niemieckim, mandaryńskim czy polskim powinniśmy o ten język dbać i rozwijać swoje kompetencje w tym zakresie. Sporą trudność przysparza nam ortografia (i interpunkcja). Młode pokolenie podchodzi do tych zagadnień nierzadko z pewną obojętnością, podkreślając zbędność zasad i tradycji. Hm, należy mieć nadzieję, że to się jednak kiedyś zmieni na korzyść języka.
Z tej okazji piosenka „ortograficzna”:
https://www.youtube.com/watch?v=NGgEWsfhTTI
Dzień Języka Ojczystego to także troska o zanikające języki. Przywołane zjawisko jest powszechnie znane. Być może uznać je należy za normalny objaw przemijalności i zmian cywilizacyjnych, za odejście od „prymitywizmu czy zacofania”. W przeciwwadze stoi jednak tradycja, o którą każdy naród czy grupa etniczna powinny się troszczyć jak świat o irbisa śnieżnego czy płetwala błękitnego. Język jest bowiem częścią istnienia w ogóle - tej czy innej nacji.
Taką zamierającą mową z naszego podwórka jest gwara śląska (język śląski), która przetrwała wiele setek lat i bardziej lub mniej przychylnych państwowości, a na niwie czasów współczesnych, w których wszystko jest dozwolone (nawet zapominanie o własnej tożsamości czy Bogu), powoli zanika i milknie.
Z okazji Dnia Języka Ojczystego w naszej szkole 20.02.2024r. odbyły się spotkania z panem Piotrem Długoszem – jednym z członków Rady Języka Śląskiego. Ten nietypowy gość przybliżył młodzieży działania Rady, próby propagowania mowy Ślązaków w mediach, a także zaprezentował kilka śląskojęzycznych książek. To wszystko po to, by „ta gŏdka” jednak nie umarła… póki my żyjemy.
Jerzy Kaufmann